Liderzy, którzy wyciskali z rynku warunki przyłączenia już się skeszowali. Teraz jest czas na liderów z mózgami kwantowymi.
Dotychczasowy sukces firm OZE opierał się na kilku filarach: Zabezpieczone warunki przyłączenia – przez lata wystarczyło mieć „papier” na przyłącze, by projekt był atrakcyjny. Wysokie ceny energii – sprzyjały szybkiemu rozwojowi i sprzedaży projektów. Prosta struktura projektowa – ci liderzy, którzy zdążyli zbudować zespoły dewelopmentu i wycisnęli z nich soki, zbudowali fortuny. Nieprzychylni mówią „wystarczyło mieć zespół, który „dowiózł” projekt do sieci”.
Te czynniki dziś są nieaktualne.
Warunki przyłączenia są coraz trudniejsze do uzyskania i wymagają realnego developmentu oraz precyzyjnego zaprojektowania lokalizacji. Ceny energii spadły i stabilizują się, a rynek wymaga coraz większej efektywności i optymalizacji kosztów (capex, opex).
Prosta struktura projektowa nie wystarcza – konieczne jest wdrażanie zaawansowanych narzędzi do standaryzacji KPI, performance’u i zarządzania assetami. Obecne wyzwania, którym firmy muszą sprostać: Przyłącza i infrastruktura – główny problem to uzyskanie realnych, użytecznych warunków przyłączenia. Projekty „jakoś to będzie” bez developmentu tracą wartość.
Skalowanie projektów – opłacalność pojawia się przy dużych skalach.
Optymalizacja zwrotu z inwestycji – realne stopy zwrotu to dziś 8–9%.
Kluczowe jest dobranie technologii i mechanizmów zarządzania energią. Budowanie narzędzi i wdrażanie narzędzi do porównywania i optymalizacji projektów by szybko budować portfele i wykorzystać moment dostępu do tanich projektów z warunkami przyłączenia. Zarządzanie zmianą i kryzysami – firmy muszą być gotowe na restrukturyzacje, zmiany właścicielskie, konflikty społeczne (np. protesty rolników), a liderzy powinni umieć neutralizować lęk i napięcia w zespołach. Sukces zależy od liderów, którzy potrafią łączyć wiedzę techniczną, finansową i organizacyjną, a także skutecznie zarządzać zmianą i budować trwałe relacje biznesowe. Do niedawna stopy zwrotu na poziomie 12 % uważane były za realne i oczekiwane, dziś sztuką jest realizacja projektów ze stopą zawrotu na poziomie 8-9%.
Jacy liderzy są potrzebni dużym firmom OZE?
Obecnie sektor OZE potrzebuje liderów, którzy: Łączą rozwój projektów z twardą analityką – potrafią zarządzać projektami o wartości setek milionów złotych, analizować dane finansowe i rynkowe, dobierać technologie. Wdrażają innowacyjne procesy – projektują i optymalizują procesy operacyjne, wdrażają narzędzia do standaryzacji KPI i performance’u, zarządzają całym łańcuchem wartości: devex, capex, opex. Są odporni na kryzysy i zmiany – potrafią zarządzać sytuacjami kryzysowymi, restrukturyzacją, zmianami właścicielskimi, nie boją się trudnych decyzji i są gotowi do pracy w dynamicznym środowisku. Cechuje ich wysoka etyka i wiarygodność – są transparentni, profesjonalni, nie palą mostów, zostawiają po sobie uporządkowane procesy i dobre relacje.
Autor:
Jan Iskrzycki
Członek Zarządu – Kløden Executive Search
www.kloden.pl
